Obalamy mity dotyczące
backupu w chmurze

Mity dotyczące backupu w chmurze

Wokół backupu w chmurze narosło wiele mitów. Wśród dwóch najważniejszych wymienić można obawy o bezpieczeństwo danych przechowywanych w chmurze oraz wątpliwości co do wystarczającej szybkość prowadzenia procesu tworzenia kopii bezpieczeństwa i ewentualnego przywracania danych po awarii. Do tego należy jeszcze dodać fakt, że użytkownicy nagminnie mylą zapisywanie danych i ich synchronizację w chmurze (cloud storage) z backupem w środowisku cloud. Przyjrzyjmy się zatem wszystkim powyższym mitom i spróbujmy rozwiać wątpliwości.

Backup w chmurze

Pod względem funkcjonalnym, niezależnie od wykorzystywanej wersji oprogramowania, przeprow­adzenie backupu, gdzie zabezpieczane dane będą składowane w chmurze, a nie lokalnie, np. na serwerze NAS, w niczym nie różni się od tradycyjnych metod backupu. Tak samo definiuje się politykę tworzenia kopii bezpieczeństwa, rodzaj backupu czy czas jego wykonywania na poszczegól­nych serwerach lub stacjach roboczych. Jedyna różnica to tylko i wyłącznie miejsce składowania danych u dostawcy usługi backupu, a nie lokalnie w siedzibie firmy. Co więcej, backup w chmurze pozwala, zwłaszcza mniejszym firmom, zapewnić bardzo wysoki stopień bezpieczeństwa danych bez konieczności przeprowadzenia jakichkolwiek kosztownych inwestycji.

Bezpieczenstwo ponad wszystko

Kwestie składowania i dostępu do zabezpieczonych w ramach backupu danych w chmurze bezpośrednio powiązane są z ich bezpieczeństwem. Oczywiście, mówimy tu o dwóch rodzajach ochrony o bezpieczeństwie technologicznym i biznesowym. Jeśli chodzi o problemy technologiczne, to najważniejszym z nich,jest konieczność zbudowania bezpiecznego kanału komunikacji do obsługi strumienia backupowanych danych. Po drugie musi też istnieć możliwość szyfrowania składowanych danych, co związane jest z obsługą wrażliwych, a często poufnych i tajnych firmowych informacji. Po trzecie, decydując się na backup w chmurze musimy mieć również pewność, że wszystkie wykorzy­stywane w procesie tworzenia kopii bezpieczeństwa protokoły są bezpieczne, a centrum danych do którego trafiają dane posiada odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa.

Wątpliwości natury biznesowej można rozwiać zadając sobie i odpowiadając na pytanie: jakie rozwiązanie wybrać, jeśli podejrzewamy, że dane, którymi operujemy, powinny ze względów biznesowo-prawnych pozostać na terenie kraju? Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, wybierzmy usługodawcę, którego chmura zlokalizowana jest na terenie Polski.

Szybko coraz szybciej

Wspominając przed chwilą o centrach danych, w których przechowywane są fizycznie chmurowe backupy, wspomnieliśmy o ich niezależnych połączeniach z Internetem, które realizowane są przez różnych, niezależnych operatorów. W ten sposób, obalamy więc kolejny z mitów, związany z szybkością prowadzenia procesu tworzenia kopii bezpieczeństwa i ewentualnego przywracania danych po awarii.

Chmurowe centra danych pod tym względem są wyjątkowo niezawodne i szybkie. Dane replikow­ane są pomiędzy różnymi lokalizacjami oraz przesyłane od, i do klienta, najszybszym możliwym połączeniem. Transmisja odbywa się z tego centrum, które gwarantuje w danej chwili najwyższą niezawodność i szybkość transmisji. Co więcej, wykorzystywane do backupów łącza internetowe, to niemal w stu procentach bardzo szybkie łącza światłowodowe. Nie ma więc obawy o to, że mogą pojawić się problemy związane z szybkim backupem od strony dostawcy usługi.

Tak naprawdę, klient może mieć problemy z szybkością procesu backupu w chmurze jedynie z powodu własnych, zbyt wolnych łączy internetowych lub ewentualnie wolnych łączy swojego Inter­net Service Providera. Na szczęście, konkurencja wśród dostawców Internetu jest obecnie na tyle duża, że bez problemu można znaleźć firmę, która zagwarantuje nam wymaganą przepustowość i docelową szybkość łączy i prędkość transmisji.

Backup kontra cloud storage

Na koniec warto zwrócić uwagę na jeszcze jedno zagadnienie, a mianowicie błędne utożsamianie składowania danych w chmurze (tzw. cloud storage) z chmurowym backupem danych. Cloud storage, realizowany np. przez takie serwisy jak Dropbox czy Google Drive, pozwalają jedynie na przechowywanie kopii zapasowych czy archiwizowanie danych w chmurze, a więc poza firmą. Nie zabezpieczają natomiast firmowego komputera czy serwera i zgromadzonych na nich danych przed awarią.

Archiwizacja, backup oraz kopia zapasowa to trzy różne pojęcia. Pierwszy z procesów polega na przeniesieniu rzadko wykorzystywanych danych (np. danych archiwalnych firmy z poprzednich lat) w inne miejsce lub na inne nośniki np. w naszym wypadku do chmury. Oczywiście, użytkownicy muszą mieć zapewniony do nich dostęp, ale nie musi być to dostęp natychmiastowy. Kopia zapasowa to zaś dodatkowa kopia, można powiedzieć dodatkowy egzemplarz, przetwarzanych na bieżąco w firmie danych, które umieszcza się ze względu bezpieczeństwa, w innym miejscu czy lokalizacji.

Z definicją kopii zapasowej wiążą się pojęcie synchronizacji i replikacji danych. Replikacja to po prostu powielanie danych plików w różnych miejscach, a synchronizacja to proces dbania o to, aby kopie za­pasowe i oryginał pliku były zawsze takie same i jak najbardziej aktualne. W ten sposób użytkownik, niezależnie od tego z jakiej lokalizacji pliku korzysta, pracował zawsze na aktualnych, najświeższych danych i najnowszej, bieżącej wersji dokumentu.

Trzeba podkreślić, że podczas backupu nie tworzy się kopii chronionych plików, ale oprogramowanie backupowe przygotowuje specjalnie spreparowane paczki danych, które dodatkowo podlegają szy­frowaniu i dopiero w takiej formie trafiają na storage.